.garść skanów.

Witam, witam. Jak widzicie, zmieniłam szablon. Bardzo spodobały mi się te zdjęcia i nie mogłam się powstrzymać. Pierwsze (od lewej) pochodzi z sesji do magazynu Grazia i tak naprawdę to wzięłam je ze skanu, a drugie (to od prawej) z niesamowitej sesji Kazz dla magazynu ShortList. Obecnie jestem w trakcie tłumaczenia obu tych wywiadów, to znaczy, w połowie ShortList, za Grazię się jeszcze nie zabrałam. Są długie i ciężko mi się nad nimi pracuje, więc wiecie. Potem prawdopodobnie wstawię je na chomika, bo pierwszy będzie miał z jakieś... nie wiem, ale myślę, że cztery albo pięć stron w Wordzie. Oczywiście poinformuję na blogu jak już go wstawię :) 
No więc przejdę do skanów, ale tych już przetłumaczonych :)

Jakiś czas temu przetłumaczyłam wywiad, który znalazłam na jakiejś stronie. Myślałam, że to tylko jego fragment, ale okazało się, że to całość. Więc teraz Wam wstawię tylko skany:

Tłumaczenie macie tutaj.

Doctor Who Magazine

27 Listopada 2010

(brązowa ramka z wypowiedzą Karen)

Wowee! To moja pierwsza nagroda, a jaką lepszą można by otrzymać jeśli nie od samych czytelników Doctor Who Magazine! Jestem bardzo szczęśliwa, więc dziękuję wam. Moją pracę ułatwia ekipa wokół, która ciężko pracuje, zapał i talent sprawia, że serial jest taki, jaki jest dziś. I wielkie dzięki dla mojego Doktora i mojego nowego męża. Cóż, Doktora Amy i jej męża. Wkrótce wrócimy na święta no i w 2011 ze świetnymi przygodami i najobrzydliwiej wyglądającymi potworami, jakie kiedykolwiek widziałam.

Pond x

Look

4 Grudnia 2010

Stań się elegancka z nowymi, uroczymi warkoczami.

Świetny sposób na dwudniowe włosy.

Przygotuj się, by pomachać na pożegnanie dniom, w których twoje włosy źle się układają. Jak udowadniają Karen Gillan i Kate Bosworth, nowe, seksowne warkocze natychmiast ukrywają niesforne grzywki i przetłuszczone kosmyki. Mark Trinder, mistrz stylista z Charles Worthington, pokazał nam jak je zrobić. Stworzył je za kulisami wiosenno-letniego pokazu Erdem, więc będziecie miesiące w przód!

Radio Times

Listopad 2010

Kto jest najwspanialszą towarzyszką Doktora?

1. Rose Tyler

2. Sarah Jane Smith

3. Donna Noble

4. K-9 [to chyba jakaś pomyłka! Blaszany pies PRZED KAREN?! – przyp. tłum.]

5. Amy Pond (Karen Gillan)

Po tym, jak siedmioletnia Amelia Pond po raz pierwszy spotkała Doktora, czy mogłaby dorosnąć do bycia kimś innym niż towarzyszka? Dorosła Amy jest siłą natury [?]. Krótkie spódniczki mogą nie być niczym nowym dla Doktora, ale nawet on zdaje się być zaskoczonym brawurą Amy. Małżeństwo z pewnością nie powstrzyma zupełnie nowoczesnej Amy – po prostu zabiera męża, Rory’ego, razem ze sobą na pokład TARDIS.

Metro

22 Kwietnia 2010

[jakimś cudem go przeoczyłam, ale teraz znalazłam, więc postanowiłam przetłumaczyć :)]

Dwudziestodwuletnia Karen Gillan gra nową towarzyszkę Doktora, Amy Pond, w ostatniej serii Doctora Who, co irytuje niektórych widzów, którzy twierdzą, że jest za seksowna. Wcześniej miała małą rólkę w serialu detektywistycznym Rebus.

Co robisz w Los Angeles?

Utknęłam tu przez wulkan. Są gorsze miejsca, w których można utknąć niż Beverly Hills, więc miło spędzam czas. Promuję nową serię. Nie zdawałam sobie sprawy, że Doctor Who ma tylu fanów w Ameryce.

Jaka jest reakcja na serial?

Wydaje się raczej pozytywna. Dostajemy dobre recenzje. Kilka razy zostałam rozoznana na ulicy i wszyscy byli bardzo mili.

Są jakieś minusy?

Nie bardzo. W gazecie pojawiły się zdjęcia, kiedy jestem pijana, ale są bardzo stare – miałam wtedy osiemnaście lat. Jeśli to najgorsze, co ma się stać, to radzę sobie dobrze.

Zostałaś okrzyknięta najseksowniejszą towarzyszką. Jakie to uczucie?

Bardzo dziwne, ale to mi pochlebia. Doctor Who ma długą listę seksownych towarzyszek, więc to nic nowego. Nie szczególnie dążę do tego, by być seksowną, po prostu chcę dobrze grać rolę

Wychodzi figurka przedstawiająca ciebie. Jak to jest?
Dobrze. Niesamowicie. Robią skan twojej głowy. Chyba trochę mi ich przysłali. Czy to będzie dziwne jeśli dam wszystkim przyjaciołom po jednej? Czy będzie jeszcze dziwniej jeśli  porozstawiam je po domu?

Jak dostałaś pracę?

Mój agent zadzwonił i powiedział, że szukają nowej towarzyszki do Doctora Who. Poszłam tam, myśląc, że nie ma szansy, że się dostanę. Miałam drugie przesłuchanie, na którym czytałam z Mattem i po kilku godzinach dowiedziałam się, że dostałam pracę. Całkiem szybko.

Byłaś fanką serialu?
Nie. Mama jest fanką, ale ja nie byłam. Kiedy byłam mała, oglądałam Star Treka, ale Doctor Who mi przeszedł. Wstępem dla mnie było to, że dostałam rolę.

Co cię przeraża?

Zjawiska paranormalne. Jeśli jestem sama w domu i staram się usnąć, mogę zacząć trochę świrować i rozglądać się wokół co kilka sekund. Mama jest przekonana, że w naszym domu są duchy, a to mi nie pomaga. Myśli, że mamy ‘prezencję’.

Byłaś modelką. Czy to mieszanka narkotyków i anoreksji?

Nie z nam nikogo, komu coś takiego by się przydarzyło. Robiłam komercyjny modeling, produkty do włosów i takie tam, nie moda z wyższej półki.

Jakie było twoje najdziwniejsze zdjęcie?

Poszłam na modelingowy casting dla butów. Kazali mi założyć wiadro na głowę i chodzić w kółko.

Jest romantyczne napięcie między Doktorem i Amy. Nie było tak wcześniej?
Między nimi jest bardzo interesująca dynamika. Jest dużo jej poziomów. Ona nie będzie chodzić za nim jak chory z miłości szczeniaczek. Jest jeszcze dużo niespodzianek.

W jakim kierunku chcesz prowadzić swoją karierę?

Chcę po prostu dobrze wykonywać rzeczy, jakiekolwiek one będą. Eva Green podejmuje naprawdę interesujące wybory. Mogłaby robić tylko hollywoodzkie przeboje, ale wybiera ciekawe projekty.

Stałaś się kiedyś ofiarą anty-rudych uprzedzeń?

Raczej nie. Jestem Szkotką, więc jest dużo nas, rudych.

Obawiasz się, że zostaniesz jedną z tych aktorek, o których po podróży przez zjady Doctora Who słuch zaginął?

Nie myślałam o tym do tej chwili, więc dziękuję. Ale zjazdy Doctora Who są całkiem fajne. Nie byłam jeszcze na żadnym, ale wyglądają zabawnie.

Jaką najgorszą pracę wykonywałaś?

Gdy miałam szesnaście lat, byłam kelnerką w Inverness. Byłam padnięta. Po prostu powiedziałam: ‘Nie mogę tego kontynuować’ i nie wróciłam.

Czy zrobiłaś kiedyś jakiś ekstrawagancki zakup?

Kupiłam torebkę od Chanel i popsułam ją następnego dnia, co mnie naprawdę zasmuciło. Za dużo do niej włożyłam.