.wywiad.

Kolejny średniowieczny wywiad, który tłumaczę dopiero teraz...

Matt Smith, Karen Gillan i Steven Moffat wprowadzają nas w piąty sezon 'Doctora Who'

Czemu nikt nigdy nie umarł w odcinach Doctora Who napisanych przez Stevena Moffata? Czy nowa towarzyszka, Amy Pond, zakocha się w Doktorze? I jak nowy Doktor nas zaskoczy? Zadaliśmy Moffatowi i gwiazdom serialu nasze najgłębiej skrywane pytania.

Matt Smith (Doktor)

Jak to jest grać starego faceta w ciele młodego?

MS: Zabawnie, naprawdę zabawnie- bo muszę być najmądrzejszą, najbardziej szaloną, najstarszą osobą we Wszechświecie i na taką wyglądam. Więc jest fajnie.

Zmieniłeś swój manieryzm [jak podaje Wikipedia, manieryzm to wykonywanie zbędnych, niekontrolowanych czynności ruchowych (mimika, ruchy kończyn), czyli, jak zgaduję, chodzi o typowe dla niego odruchy- przyp.tłum.] do tej roli?

MS: Myślę, że manieryzm zawsze się nieco zmienia, kiedy grasz jakąś rolę, bo w jakiś sposób twoje ciało nie należy do ciebie. Ale jednocześnie, używasz swojego własnego manieryzmu. To znaczy, no nie wiem. Tak nieświadomie.

Jak bardzo zmienił się charakter Jedenastego Doktora od kiedy miałeś przesłuchanie do roli?

MS: Och, wow, ogromnie. Nawet od odcinka pierwszego do trzynastego. W trzynastym jestem innym Doktorem, wiesz. I jestem coraz lepszy i lepszy, myślę... myślę, że mamy mocny pierwszy krok a potem jest coraz lepiej- a w odcinkach dwunastym i trzynastym, jesteśmy w ogniu.

Mógłbyś nam powiedzieć jak Doktor zmienił się w ciągu trzynastu odcinków?

MS: Cóż, to jak cokolwiek artystycznego- im więcej czegoś robisz, otrzymujesz coś lepszego i bardziej artystycznego [?]. I myślę, że to odnosi się do mnie jako do aktora. No nie wiem. W zasadzie nie analizuję tego w taki sposób. Mam nadzieję, że jest bardziej pewny.

Graniem z którym kosmitą byłeś najbardziej podekscytowany?

MS: Płaczące Anioły są chyba jednymi z moich ulubionych. Ale sądzę, że odcinek szósty, Wampiry w Wenecji, bo było sześć naprawdę gorących wampirzyc. Każdy dzień był uciechą, bo te sześć naprawdę gorących wampirzyc przybywało do pracy. [Matt, łamiesz mi serce. Tylko jedna była seksowna- ta słodka blondyna! Ale z niego Bad Boy, co?-przyp. tłum.]

Karen Gillan (Amy Pond)

Myślisz, że Amy kocha Doktora i dlaczego?

KG: Sądzę, że Amy darzy Doktora miłością. Między tymi dwoma ludźmi jest naprawdę głębokie połączenie. Ale tak romantycznie? Nie.

Jaki rodzaj związku jest między nimi?

KG: To taki bardzo burzliwy związek jak kolejka górska. W górę i w dół. Denerwują się nawzajem, ale bardzo się też o siebie wzajemnie troszczą. Prawdopodobnie dlatego się tak denerwują, że się tak o siebie troszczą.

źródło: Io9.com

Psotniki, nie dali transkrypcji do kilku pytań, ale ja przetłumaczę tylko jeszcze dwa zadane Karen:

Rola towarzyszki jest naprawdę trudna. Myślisz, że Amy jest na to gotowa?

KG: Amy była gotowa już od wielu lat, jak widzimy w pierwszym odcinku.

Graniem z którym kosmitą byłaś najbardziej podekscytowana?

KG: Płaczące Anioły, bo Mrugnięcie to mój ulubiony odcinek. One wracają! I są nawet straszniejsze!

Wybaczcie, ale nie chciało mi się już tłumaczyć tych dwóch pytań zadanych Moffatowi.