Jestem dzisiaj w wyjątkowo dobrym humorze, bo... hm, zapewne jeszcze o tym nie słyszeliście, więc Was poinformuję - są WAKACJE! xD Haha, dobra, już się nie kompromituję ;)
Przejdźmy do Kazz.
Pojawiło się zdjęcie z 25 czerwca, kiedy to panna Gillan gdzieś się szlajała. Niestety, tylko jedno. Ale, hej, przynajmniej możemy podziwiać jej świetne buty!
W poszukiwaniu jeszcze jakichś zdjęć z tego dnia, odwiedziłam największego pożeracza czasu - tumblera. Co prawda nic więcej z 25 czerwca nie znalazłam, ale natknęłam się na fotkę Karen z fanem, jakoś z ostatnich dni:
Szczęśliwiec pracuje w hotelu, w którym pewnie akurat pomieszkiwała Kazz i powiedział, że Karen była urocza, miała na sobie akurat okulary, ale zdjęła je do zdjęcia, co chłopak uznał za okazanie szacunku :)
Boże, urodziłam się nie w tym kraju, co trzeba :(
O, a tak swoją drogą. Jeśli chodzi o polskie napisy do We'll Take Manhattan - zaczęłam je robić. Mam już tak 2/3 przetłumaczone, ale dopiero teraz ściągnęłam film i się okazało, że nie są zsynchronizowane z moją wersją, dlatego muszę to wszystko poprawiać, a naprawdę mnie to wkurza. Postaram się skończyć napisy jak najszybciej, ale nie wiem, na kiedy się wyrobię. Proszę o cierpliwość :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz