Moim zdaniem Kazz wyglądała ślicznie. Bardzo podoba mi się jej sukienka. Hm... tak, racja, mogłaby trochę przytyć. Bo czuję się głupio oglądając jej chude nogi i porównując ze swoimi xD
Z uwagi na to, że zaczęła się szkoła, postanowiłam nie tłumaczyć idiotycznych artykułów na temat strojów panny Gillan, bo zwyczajnie nie mam na to czasu i mi się nie chce, to po drugie. To dopiero początek września a wiem, że z każdym miesiącem będzie gorzej. Dlatego może będę pisała krótsze notki i będę tłumaczyła artykuły, które wnoszą coś nowego i te sprawy, a tamte sobie daruję...
No, to spadam odrabiać polski ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz